Fritschi Tecton 12 – perełka wśród wiązań freetourowych

AUTOR: admin
O AUTORZE
CRAGmagazine
AUTOR: admin

Redakcja CRAG Magazine to zespół ludzi wielu pasji, ale wszystkich łączy jedna, uwielbienie i dążenie do przebywania na łonie natury. Wspinamy się, skiturujemy, jeździmy na rowerach wszelkiej maści, chodzimy po górach, podróżujemy, bushcraftujemy, biwakujemy, a potem chętnie dzielimy się tym z Wami.
Crag Sport
Jesteśmy młodą, dynamicznie rozwijającą się firmą, której celem jest dostarczanie najwyższej jakości produktów sportowych i turystycznych. Firma działa od 2013 r. jako wyłączny przedstawiciel marki Black Diamond na polskim rynku. W swoim portfolio gromadzimy szereg specjalistycznych marek outdoorowych, będących liderami w branży, związanych ze wspinaniem, aktywnościami górskimi i szeroko pojętym outdoorem.
PRODUKTY
30 stycznia, 2018

Na rynku wiązań narciarskich przeznaczonych do turowania, można obecnie łatwo wyróżnić trzy segmenty. Pierwszy, to ultra lekkie wiązania pinowe, przeznaczone dla zawodników i ski-turowych wycieczkowiczów. Drugi, to średnia półka wagowa i dość podobne do siebie konstrukcje pinowe, podobnie jak poprzednia grupa, mocno nawiązujące do standardu stworzonego przez firmę Dynafit. Trzeci, to wiązania nastawione bardziej na zjazd, lepszą kontrolę nad nartą i bezpieczeństwo. W tej kategorii do niedawna rządziły wiązania free-turowe, jak np. Marker Duke/Baron, Salomon Guardian, czy Tyrolia Adrenalin, jednak ich liczne wady, jak duża waga, usztywnienie narty, czy niewygoda na podejściu, wpłynęły na znaczny spadek ich popularności. Dynafit Beast również nie rozwiązał wielu problemów. To wszystko spowodowało, że w tym segmencie, w ostatnich sezonach, niepodzielnie królowały wiązania Marker Kingpin. Jednak tej zimy, pojawił się bardzo interesujący konkurent.

fot. Bartłomiej Klocek

fot. Bartłomiej Klocek

Fritschi Tecton 12, bo o nim mowa, wykorzystuje podobne rozwiązanie techniczne jak Kingpin. Przód wiązania, to konstrukcja pinowa (identyczna, jak w będącym na rynku od kilku sezonów, modelu Vipec, choć od tego sezonu nieco zmodyfikowana), natomiast tył przypomina wiązania alpejskie. Daje to zdecydowanie lepsze przełożenie sił i kontrolę nad nartą, niż popularne rozwiązanie, z bolcami wchodzącymi w piętkę buta. Tecton ma jednak cechy odróżniające go od konkurenta. Jest prawie 100g lżejszy, co pozycjonuje go raczej w kategorii wagowej Dynafit Radical 2.0 FT. Przednia część wiązania, jako jedyna na rynku, pozwala na elastyczną pracę buta i umożliwia wypięcie w płaszczyźnie poziomej, co zwiększa bezpieczeństwo przy zjeździe. Lekko zmodyfikowana w stosunku do poprzednich lat konstrukcja ułatwia wpinanie. Długość pinów można regulować, dopasowując je do posiadanych butów. Zamontowano również bezpiecznik, wypinający przy upadku do przodu w trybie „walk”.

Fritschi Tectos 12, fot. arch. FritschiFritschi Tecton 12, fot. arch. Fritschi

Tylna część przypomina wiązanie alpejskie. Dodatkowo posiada technologię Power Rails – dwie szyny wchodzące w piętkę buta, minimalizując jego „pływanie” znane z klasycznych rozwiązań pinowych i polepszając współpracę z wiązaniem. W trybie „walk”, podobnie jak w Kingpinie,  cofa się cała skrzynka. Między trybami możemy przechodzić bez konieczności wypinania buta. Do dyspozycji mamy trzy wysokości podparcia pięty (2, 9 i 13 stopni).

Bardzo atrakcyjną cechą Tectona jest to, że w dużej mierze zachowuje się jak wiązanie alpejskie. Dzięki elastyczności poziomej i pionowej narta nie jest przesztywniona podczas skrętu, a współpraca but – wiązanie nie ulega zakłóceniu.  Spełniona jest też norma bezpieczeństwa DIN.

Wszystko to sprawia, że Tecton jest bardzo ciekawą propozycją, dla wszystkich szukających wiązań turowych, zapewniających dobrą kontrolę narty i bezpieczeństwo przy zjeździe.

LR_Tecton_Top_preview

Fritschi Tecton 12, fot. arch. Fritschi

Fritschi Tecton 12:
Skala DIN: 5-12
Waga: 550 g (bez ski-stoperów)
Dostępne szerokości skistoperów: 90, 100, 110, 120 mm

 Piotr Śnigórski

Zobacz także

LIFESTYLE  |   SPORT
07 czerwca, 2019

Młodzi gniewni

PRZECZYTAJ
LIFESTYLE
28 grudnia, 2020

Patagonia chce, abyś kupował ubrania z drugiej ręki

PRZECZYTAJ
SPORT
06 grudnia, 2019

Nadeszła zima… suplementację czas zacząć?

PRZECZYTAJ