Ubrania to ekologiczny i społeczny problem. Dlaczego potrzebna jest nam konsumencka rewolucja?
Nasza wiedza na temat ubrań kończy się zazwyczaj na świadomości, z jakich materiałów są uszyte. Wiemy, że odzież z materiałów naturalnych jest dla nas bardziej przyjazna, a z materiałów sztucznych niekoniecznie. Niestety sprawa nie jest taka prosta. Przemysł odzieżowy rządzi się swoimi prawami i rzecz nie dotyczy tylko jakości materiałów. To, co kryje się za produkcją ubrań wiąże się z katastrofalnym niszczeniem środowiska i łamaniem praw człowieka. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile zarabia szwaczka szyjąca nasz podkoszulek i nie zastanawiamy się co dzieje się z odzieżą, kiedy po kilku założeniach, trafia ona na śmietnik.
Problemy środowiskowe towarzyszą produkcji tekstyliów zarówno naturalnych jak i sztucznych. Wytwarzanie materiałów pochłania olbrzymią ilość zasobów naturalnych, energii i wody oraz zatruwa środowisko chemikaliami. Uprawa konwencjonalnej bawełny wiąże się z użyciem ogromnej ilości pestycydów oraz wody, a jej obróbka i wykańczanie wymaga użycia toksycznych substancji, w tym wybielaczy i barwników. Również ludzie pracujący przy produkcji tekstyliów są narażeni na szkodliwy wpływ chemikaliów, a trzeba wiedzieć, że standardy bezpieczeństwa bardzo często nie są przez producentów przestrzegane.
Dlaczego tak się dzieje? Chodzi oczywiście o pieniądze. Większość ubrań sprzedawanych w Europie uszyto w Azji. „Tania siła robocza” czyli ludzie, tacy jak my, tylko biedniejsi, zarabiają 2-3% sklepowej ceny ubrania. Praca po kilkanaście godzin dziennie nie pozwala im pokryć kosztów jedzenia, czynszu czy lekarstw.
Problemy z ubraniami na tym jednak się nie kończą. Po kilku miesiącach używania, podkoszulek czy spodenki wyrzucamy na śmietnik lub do kontenera na używaną odzież i nie zastanawiamy się nad ich dalszym losem. Jeśli nasz T-shirt został wyprodukowany z włókien pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego rozłoży się, produkując metan. Ubrania z włókien syntetycznych, tak jak plastik, będą rozkładać się kilkaset lat. Koszulka wrzucona do kontenera na odzież albo zostanie sprzedana do second-handu albo wysłana do Afryki, Ameryki Południowej czy Europy Wschodniej. Jakie są tego skutki? Kryzys przemysłu tekstylnego w tych krajach i załamanie lokalnych gałęzi gospodarki.
Na tanie ubrania jest popyt i przeciętny konsument kupując jeansy za grosze widzi w tym czysty zysk. Jednak tak naprawdę zyskują na tym głównie producenci. Aby zmienić skostniały system potrzebne są zdecydowane działania. Jednostkowe zmiany już nie wystarczą, czas się kończy, a planeta nie jest w stanie przyjąć więcej śmieci i zanieczyszczeń. Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie od wielu lat prowadzi kampanie uświadamiające konsumentów i również takie, które są skierowane do producentów. Wbrew pozorom możliwości zmian postępowania firm i naprawienia obowiązujących regulacji są w zasięgu ręki.
Edukacja jest bardzo ważna, bo bez odpowiedniej wiedzy i świadomości istnienia problemów oraz mechanizmów działania na rynku odzieżowym, nie powstanie masa krytyczna osób będących w stanie dokonać konkretnej zmiany. Kampanie Fundacji docierają do kilkudziesięciu tysięcy osób, które nie tylko podpisują petycje, ale same nakłaniają marki do bardziej etycznego działania. Ekipa Fundacji, która jest obecna co roku na najpopularniejszych festiwalach letnich, prowadzi również akcje edukacyjne wśród młodzieży, oraz gromadzi wokół siebie siatkę aktywistów i aktywistek, które/rzy rozprzestrzeniają wiedzę dalej.
Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie jako jedyna organizacja w Polsce bada firmy odzieżowe, sprawdza i zdobywa informacje o tym jak produkowane są nie tylko ubrania, ale również zabawki, elektronika, żywność i owoce, wspiera również organizacje pracownicze w krajach globalnego Południa i w Polsce. Istotnym elementem działań Fundacji jest współpraca z organizacjami pozarządowymi z całego świata oraz udział w międzynarodowych inicjatywach dążących do zmian w ustawodawstwie w zakresie ochrony praw pracowniczych i ekologii. Takie podejście przynosi efekty. Wiele z polskich i zagranicznych firm odzieżowych zmieniło już swoje polityki, wprowadziło kodeksy etycznego postępowania i systemy weryfikacji, inne przyłączyły się do porozumienia firm na rzecz poprawy warunków pracy w fabrykach w Bangladeszu.
W działania Fundacji Kupuj Odpowiedzialnie może się zaangażować każdy. Możecie dzielić się informacjami o jej akcjach ze swoimi znajomymi, polubić profil w mediach społecznościowych, udostępniać posty, bo od tego jak wiele osób wie co się dzieje, zależy powodzenie kampanii na rzecz odpowiedzialnej produkcji i konsumpcji. Fundacja zaprasza również do pomocy osoby, które chcą pomagać na zasadzie wolontariatu, odbywać staż studencki lub same organizować wydarzenia angażujące lokalne społeczności. Fundację można również wspierać finansowo, bo do skutecznego działania potrzebna jest regularna pomoc, która pozwala sensownie planować i realizować długoterminowe kampanie.
Katarzyna Salus